poniedziałek, 12 października 2015

Marion - Kuracja odżywczo-rozświetlająca.

HairSHINE illuminating complex 3w1. 



Producent :  Marion 
Cena: ok. 10 zł / 50 ml 

Informację od producenta :


Linia do pielęgnacji włosów hair SHINE została stworzona z myślą
o kobietach, które chcą cieszyć się wyjątkowo lśniącymi i nawilżonymi włosami. Kosmetyki z serii hair SHINE opracowane zostały do pielęgnacji włosów suchych i matowych. Wyjątkowe łagodne formuły produktów wolne od parabenów, SLS i SLES oparte zostały na unikalnym kompleksie- illuminating complex (połączenie oleju z awokado, trawy cytrynowej i ceramidów), które współgrając ze sobą nadają włosom lśniący i zdrowy wygląd. Kompleks bogaty w antyoksydanty, chroni przed utratą koloru, pomaga zwalczać wolne rodniki, opóźniając proces starzenia.

Kuracja odżywczo-rozświetlająca 3 w 1- Multifunkcyjna kuracja z filtrem UV i witaminą E odżywia i ułatwia stylizację bez obciążania włosów, chroniąc je przed szkodliwym działaniem promieni UV. Lekka i łagodna formuła bez parabenów, SLES i SLS. Zawiera Illuminating complex i antyoksydanty. Wygładza, zapobiegając elektryzowaniu i puszeniu się włosów.


Sposób użycia:
1. Odżywienie włosów:
1-2 krople produktu dodać do odżywki podczas mycia włosów.
2. Termoochrona : rozetrzeć w dłoniach 1-2 krople produktu i rozprowadzić na suchych włosach. Stylizować. Nie nakładać u nasady włosów. Nie spłukiwać.
3. Wykończenie fryzury:rozetrzeć w dłoniach 1-2 krople produktu i rozprowadzić na suchych włosach, szczególnie końcówkach. Nie spłukiwać. Chronić oczy, w przypadku kontaktu z oczami przemyć je dużą ilością wody.


Skład : 



Moja opinia : 


Olejek zamknięty w poręcznej buteleczce z aplikatorem który działa bardzo dobrze, dozuję odpowiednią ilość produktu. Konsystencja nieco bardziej lejąca niż przy innych olejkach tego typu do włosów jednak dobra bez problemu rozprowadza się na włosach. Olejek ma bardzo ładny świeży zapach, który na włosach utrzymuję się maksymalnie do dwóch godzin, nie ukrywam że bardziej podobałoby mi się jakby pachniał troszkę dłużej bo zapach jest bardzo przyjemny i myślę że większość z Was by się spodobał. Najbardziej dominuję w nim trawa cytrynowa. Olejek pozytywnie wpływa na włosy między innymi dlatego że delikatnie je nawilża, regeneruję. Po użyciu włosy są sypkie, miękkie, pełne blasku. Olejek ułatwia rozczesywanie i układanie włosów. Jest to produkt bardzo wydajny nawet przy długich włosach wystarczą dwie krople produktu by pokryć całą długość włosów. Jedno opakowanie 50 ml powinno wystarczyć na dwa lub trzy miesiące. Cena za olejek to coś w granicach 10 złotych moim zdaniem do przyjęcia ze względu na działanie, wydajność. Olejek nie obciąża włosów, nie podrażnia i nie uczula. Polecam. 



Znacie tą kurację od Marion ? Lubicie czy raczej unikacie ? Chętnie poznam Wasze zdanie :) 



32 komentarze:

  1. U mnie produkty Marion w ogóle się nie sprawdzają :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda u mnie większość jest na plus ale też zdarzają się takie nie fajne :(

      Usuń
  2. Wygląda bardzo ciekawie, takie serum do zabezpieczania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z Marion lubię olejki orientalne, ale wszelkie spraye kupuję z Gliss Kur lub Dove :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej kuracji ale bardzo mnie zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo interesująco wygląda ;) Nie znam, ale sposób użycia jest zachęcający. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam produkty marion ale tego jeszcze nie testowalam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja w sumie też :) większość się u mnie sprawdza :)

      Usuń
  7. Jeszcze nie miałam okazji go testować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam tego olejku :) , ale ogólnie kosmetyki Marion lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tego produktu akurat nie znam, lecz lubię spray zwiększający objętość włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam olejki z Marionu, ale tego produktu nie używałam, dla mnie nowość. :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. fajny i nie drogi
    tej wersjii jeszcze nie używałam

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety nie znam...

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam tego produktu, ale Marion tak sobie się spisuje na mojej cieniźnie i potrafi obciążać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nominowałam Cię do liebster blog award- więcej na moim blogu

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze nie miałam okazji stosować tego olejku. Ogólnie bardzo lubię kosmetyki Marion.
    :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz :) Jeśli trafiłaś/łeś do mnie po raz pierwszy zostaw link do siebie :)